Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi MikeDG z miasteczka . Mam przejechane 11138.79 kilometrów w tym 863.81 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 22.80 km/h i się wcale nie chwalę.
Suma podjazdów to 0 metrów.
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl

Znajomi

Moje rowery

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy MikeDG.bikestats.pl
  • DST 30.94km
  • Teren 0.80km
  • Czas 01:22
  • VAVG 22.64km/h
  • VMAX 36.90km/h
  • Temperatura 11.5°C
  • Sprzęt Spec
  • Aktywność Jazda na rowerze

28.12.2013

Sobota, 28 grudnia 2013 · dodano: 29.12.2013 | Komentarze 0

Poranne przymrozki, dżdże, orkany i wichury, no i przede wszystkim leń dają w efekcie ponad miesiąc przerwy. Aż wstyd, że niebywale ciepły grudzień wykorzystuje po raz pierwszy dopiero dziś. Ale lepiej późno niż wcale. Pogoda śliczna, tempo jak to po tyludniowej przerwie.




  • DST 23.86km
  • Czas 00:55
  • VAVG 26.03km/h
  • VMAX 56.20km/h
  • Temperatura 10.0°C
  • Aktywność Jazda na rowerze

19.11.2013

Wtorek, 19 listopada 2013 · dodano: 19.11.2013 | Komentarze 0

Dom-praca-Dom. Rano dosyć zimno i wilgotno. Mimo to jadę szybko. Za szybko. Na zakręcie, po dosyć sporym zjeździe wpadam w poślizg na pokrytej czarnym lodem jezdni. I gleba. Boli łokieć, boli rozdarta kurtka (taka fajna, amerykańska, może się sklei?), ale jakoś się zbieram i jadę dalej. Za to popołudniu ciepło i bardzo fajnie, tyle że przez wyjątkowo długaśny korek wybieram trochę inną trasę.




  • DST 22.85km
  • Czas 00:54
  • VAVG 25.39km/h
  • VMAX 51.80km/h
  • Temperatura 9.0°C
  • Sprzęt Spec
  • Aktywność Jazda na rowerze

18.11.2013

Poniedziałek, 18 listopada 2013 · dodano: 19.11.2013 | Komentarze 0

Dom-praca-Dom.




  • DST 25.06km
  • Teren 9.50km
  • Czas 01:04
  • VAVG 23.49km/h
  • VMAX 41.20km/h
  • Temperatura 10.0°C
  • Sprzęt Spec
  • Aktywność Jazda na rowerze

17.11.2013

Niedziela, 17 listopada 2013 · dodano: 17.11.2013 | Komentarze 0

Przez pięć dni albo pogoda, albo obowiązki przymuszają do pozostawienia Speca w domu. Ale dziś i wolne i słoneczko. Oczywiście wstaję późno (poranna, gęsta jak mleko mgła jest tu pewnym usprawiedliwieniem), wygrzebuję się jeszcze później i w efekcie czasu starcza tylko na standardową rundkę dookoła dwóch Pogorii.
Oto trzy zdjęcia z tego samego miejsca - mostku nad stopniem wodnym na Czarnej Przemszy w Kuźnicy Podleśnej:

Uregulowana rzeka płynąca prosto jak strzelił w stronę Będzina i Sosnowca


Obrót o 180° - ta sama Czarna Przemsza płynąca od strony Wojkowic Kościelnych (a właściwie Przeczyc)


I obrót o 90° w prawo Pogoria IV, pod mostkiem kanał odprowadzający nadmiar wód z rzeki do zbiornika wodnego.




  • DST 25.49km
  • Czas 01:00
  • VAVG 25.49km/h
  • VMAX 49.50km/h
  • Temperatura 6.0°C
  • Sprzęt Spec
  • Aktywność Jazda na rowerze

12.11.2013

Wtorek, 12 listopada 2013 · dodano: 12.11.2013 | Komentarze 0

Dom-praca-Dom.




  • DST 56.62km
  • Teren 3.50km
  • Czas 02:17
  • VAVG 24.80km/h
  • VMAX 50.50km/h
  • Temperatura 9.0°C
  • Sprzęt Spec
  • Aktywność Jazda na rowerze

Święto Niepodległości

Poniedziałek, 11 listopada 2013 · dodano: 11.11.2013 | Komentarze 0

Święto Niepodległości postanawiam uczcić nieco dalszą wycieczką. Jak czasem bywa, trudno mi się wygrzebać i ruszam dopiero około południa. Sporo chmur, zza których jednak czasami wychodzi blade, jesienne słońce, do tego dosyć mocny wiatr i dosyć zimno (nie dziwota jak na listopad, ale październik bardzo rozpieścił). Moim celem jest Wojewódzki Park Kultury i Wypoczynku w Chorzowie, gdzie miałem nadzieję (bo oczywiście nie sprawdziłem tego wcześniej) dołączyć do jakiejś imprezy z okazji Święta. Z początku jedzie mi się raczej słabo, wiatr wieje, zimno, zaczynam nawet rozmyślać o zmianie trasy i skróceniu wycieczki, ale w końcu łapię rytm. No i jazda. Zmylony zapamiętaną mapą, na której szutrowo-leśny trakt był oznaczony jako ulica, wyjeżdżam nie tam gdzie chciałem i w efekcie błądzę sobie trochę po Siemianowicach Śląskich, Wełnowcu i Bytkowie, ale w końcu dojeżdżam do Parku, przy początkowej stacji ELKI obok Wesołego Miasteczka. Kolejka wciąż działa i stoi do niej długi ogonek chętnych, choć inaczej niż zwykle (z racji temperatury) większym powodzeniem cieszą się gondole, a nie krzesełka.

dalej parkowymi ścieżkami rowerowymi wzdłuż Promenady Jerzego Ziętka, obok ZOO jadę w stronę Stadionu Śląskiego.


gdzie na boisku za sztuczną nawierzchnią Grupa Śląsk z Zabrza prezentuje swe pojazdy i militaria. Różnica rozmiarów mego Speca i ich KrAza robiła spore wrażenie


Tutaj ZiS 3, najlepsze obok Acht-Achta działo II w.ś.

oto kokpit GAZa 69

transporter opancerzony MT-LB

i ciężarówka URAL 375 D

A tu jeszcze rzut oka na podstawę przyszłego dachu nad Stadionem Sląskim

Przynaglany telefonami wzywającymi na obiad, oraz okolicznością, że oglądając te cuda zdążyłem nieźle zmarznąć, nie czekam już na możliwość postrzelania sobie z wojskowych karabinków i nie staję do biało-czerwonej fotografii, lecz ruszam do domu. Po drodze załapał się jeszcze taki zwierz z ZOO

Fajnie było.




  • DST 13.06km
  • Czas 00:32
  • VAVG 24.49km/h
  • VMAX 47.00km/h
  • Temperatura 7.5°C
  • Sprzęt Spec
  • Aktywność Jazda na rowerze

10.11.2013

Niedziela, 10 listopada 2013 · dodano: 10.11.2013 | Komentarze 0

Deszcz padał przez resztę wczorajszego popołudnia i cały wieczór. Dziś, choć od rana słoneczko, to dużo zimniej i asfalt pełen kałuż. Jako tako przeschło dopiero wczesnym popołudniem. Ale ja mogłem wyruszyć dopiero po obiadku. W efekcie przed zmierzchem starczyło czasu tylko na króciutką przejażdżkę.




  • DST 34.75km
  • Teren 2.50km
  • Czas 01:30
  • VAVG 23.17km/h
  • VMAX 45.10km/h
  • Temperatura 15.0°C
  • Sprzęt Spec
  • Aktywność Jazda na rowerze

Początek długiego weekendu.

Sobota, 9 listopada 2013 · dodano: 09.11.2013 | Komentarze 0

Obowiązki, deszcze i chłody poskutkowały 10-cio dniową przerwą. Wczorajszy piątek, ciepły i słoneczny mocno zaostrzył apetyt na weekendową, dalszą wycieczkę. Niestety dziś słońce tylko z samego rana, już przed południem robi się szaro. Tak więc tylko szwędanie się po okolicy. Tempo od początku zakładam weekendowe, ale mimo tego na początku idzie jakoś ciężko. Dopiero wizyta przy kompresorze daje fajne uczucie, jakby zaczął wspomagać mnie jakiś motorek. Jedzie się coraz milej i chciałoby się więcej, ale ciemniejące chmury skłaniają do powrotu. I to była dobra decyzja, zaraz zaczyna padać.
Staw w parku Zielona


Szybki szutrowy odcinek




  • DST 24.57km
  • Teren 1.00km
  • Czas 00:55
  • VAVG 26.80km/h
  • VMAX 51.00km/h
  • Temperatura 19.0°C
  • Sprzęt Spec
  • Aktywność Jazda na rowerze

29.10.2013

Wtorek, 29 października 2013 · dodano: 29.10.2013 | Komentarze 0

Dom-praca-Dom. Tym razem rano idzie jak po maśle, noga podaje, wiatr dużo słabszy, prawie nie przeszkadza (choć nie pozwolił się rozbujać ponad te 51). Także w drodze powrotnej jest nieźle, zwłaszcza, że poganiają mnie pierwsze krople deszczu. Niestety wyjątkowo długaśny korek przerywa sielankę. W pewnym momencie mam już dosyć przeciskania się wśród samochodów, odpuszczam i jadę trochę dłuższą i wolniejszą drogą, zaliczając nawet ociupinkę terenu. Szkoda, bo dzisiaj mógł być rekord trasy.




  • DST 22.93km
  • Czas 00:52
  • VAVG 26.46km/h
  • VMAX 52.30km/h
  • Temperatura 20.0°C
  • Sprzęt Spec
  • Aktywność Jazda na rowerze

28.10.2013

Poniedziałek, 28 października 2013 · dodano: 28.10.2013 | Komentarze 0

Dom-praca-Dom. Droga do pracy prosto pod wiatr, w efekcie jeden z wolniejszych przejazdów - 24km/h. Jednak z powrotem tenże sam wiatr, choć już słabszy i zawiewający bardziej z boku, niż w plecki jednak pomaga i jest nieźle.